Wiele młodych dziewcząt zaczyna marzyć o karierze modelki nim jeszcze urosną im piersi. Fakt faktem, że strojenie się w ciuchy, zakładanie szpilek mamy i wymalowywanie siebie całej czerwoną szminką, leży w naturze małych dziewczynek, ale problem w tym, że ta początkowo niewinna zabawa przeradza się w chore ambicje, które w efekcie końcowym niszczą zarówno psychikę jak i organizm jeszcze nie kobiety. Wiele dziewczyn rozpoczyna swoją karierę jako fotomodelka. Produkty reklamowe, kalendarze, z czasem rozkładówki brukowców i innych mniej poczytnych magazynów. W między czasie można się przekonać na własnej skórze, w sensie przenośnym i dosłownym, jak ciężki jest to kawałek chleba. Bycie fotomodelką stawia wysokie wymagania. Trzeba dbać o nienaganną linię, być wytrzymałą fizycznie i psychicznie. Wielogodzinne sesje potrafią być bardzo wyczerpujące, a krytyka nieraz bardzo ostra i dosadna. Obiektyw wymaga wyrazistego charakteru danej osoby, który będzie można uchwycić i oddać na zdjęciu. Fotomodeling to także odwaga. W tym zawodzie liczy się profesjonalizm i nie ma w nim miejsca na wstyd przed nagością czy wyzywającymi zdjęciami. Ciało jest narzędziem. Gdy pozujesz, to już nie do końca Ty, ale postać, którą kreujesz. Krótko mówiąc bycie modelką, to nie bajka o której marzy większość dziewcząt. To ciężka i mozolna praca. Biorąc udział w sesjach dla H&M czy ZARA ma się możliwość współpracowania ze świetnymi fotografami i stylistami, ale jednocześnie trzeba się wykazać pełnią profesjonalizmu. Ostatnia sesja RESERVED pokazała, że dojście na szczyt sławy zaczynając od brzydkiego kaczątka jest jak najbardziej możliwe. Sesja Beautiful Story to sesja z modelami i modelkami, którzy zaczynali swoja karierę zupełnie od zera.